tag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post3037331609939809601..comments2024-03-12T18:49:01.124+01:00Comments on Panorama kina: Arrivederci amore, ciao [Strefa VOD]Mariusz Czernichttp://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.comBlogger21125tag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-36926027178630476472013-05-18T12:54:56.015+02:002013-05-18T12:54:56.015+02:00To prawda - fajny wywiad. Aż dziwne, że dopiero od...To prawda - fajny wywiad. Aż dziwne, że dopiero od niedawna kojarzę tego aktora, parę lat temu nie zdawałem sobie nawet sprawy z jego istnienia. Mariusz Czernichttps://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-82179266877507889842013-05-17T20:36:27.672+02:002013-05-17T20:36:27.672+02:00Henry Silva, to jest temat na dłuższą rozmowę. W k...Henry Silva, to jest temat na dłuższą rozmowę. W każdym bądż razie odpal sobie z YT - Henry Silva L' antagonista cattivo - wywiad z gościem z zeszłego roku. To nie istotne, że po włosku. Taki przegląd od początku ( debiut w ,, Viva Zapata) do połowy 70-tych. To się w pale nie miesci, jaka witalnośc jest dalej w tym człowieku, takiej nieprzewidywalnej ekspresji ( asymetria emocjonalna między oczami a resztą mimiki :D ) to ja jeszcze nie widziałem. Widac, że chłop z mega jajem, on ma przecież 85 lat, już nie gra w filmach, a skasowałby z palcem w bucie większośc ,,młodych obiecujących'' na chwilę obecną. Najlepsze, jak naśladuje ekspresję werbalną Di Leo i Lenziego, albo jak nie może skojarzyc , że grał w ,, Il Trucido e lo Sbirro''. polecam, tylko 11 minut.<br />Ja mam sakramenckie braki w klasycznych noirach.Sam nie wiem dla czego, lubię bardzo, chyba zawsze coś bywało atrakcyjniejsze. Nastawiłem tę ,,Laurę'' ( której też nie widziałem ). Ze swej strony, polecam ,, In a Lonely Place'' Nicholasa Raya z Bogartem . Słodka deprecha.Simplynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-52149835218603793412013-05-17T16:43:50.778+02:002013-05-17T16:43:50.778+02:00No właśnie, szkoda, bo Silva to niestety niewykorz...No właśnie, szkoda, bo Silva to niestety niewykorzystany aktor, którego pewnie mało kto kojarzy ze współczesnych widzów, a jeśli ktoś kojarzy to raczej z mało ambitnym kinem akcji - z Chuckiem Norrisem ("Zmowa milczenia") lub Stevenem Seagalem ("Nico - ponad prawem").<br /><br />A propos cyklu "ostatnio oglądane" to ubiegłego wieczora naszła mnie ochota na kino noir sprzed 70 lat. Szukałem "Laury" Premingera, ale niestety nie znalazłem, trafiłem jednak na inny film z udziałem Gene Tierney pt. "Zostaw ją niebiosom" z 1945. Częściowo jest to melodramat, w dodatku w technicolorze, ale ze względu na postać intrygującej femme fatale można go zaliczyć do kina noir. Podobał mi się ten film, niby niewiele tu się dzieje, a jednak wciąga, trzyma w napięciu. A Vincent Price pod koniec daje niezły popis. Mariusz Czernichttps://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-88969952549273446342013-05-17T12:12:16.951+02:002013-05-17T12:12:16.951+02:00... a tak z innej beczki, w trakcie oglądania pomy...... a tak z innej beczki, w trakcie oglądania pomyślałem sobie, że gdyby Coppola kręcąc ,,Ojca Chrzestnego'' zdecydował się na umieszczenie tam historii Alberta Neri, to Henry Silva byłby do tej roli idealny.Simplynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-80427665155535512682013-05-17T11:54:07.704+02:002013-05-17T11:54:07.704+02:00Jeden z najlepszych polizio, poziom Di Leo. To tak...Jeden z najlepszych polizio, poziom Di Leo. To taki contemporary spaghetti western, w ogóle zaczyna się ... sceną z westernu, na tle której lecą napisy. Aż zgłupiałem, czy to ten film ! Ale za moment kamera odjeżdża i okazuje się, ze to kolesie oglądają western na salce projekcyjnej w pierdlu :D<br />Monnezza , to taki współczesny Cuchillo, nawet w jednej scenie znienacka rzuca w bandziora nożem.<br />Ja mam z kolei w planie ,,Napoli Violenta'' Lenziego i , Roma Violenta'' Girolamiego, obydwa z Maurizio Merlim. Simplynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-13422201478668386412013-05-17T11:34:16.643+02:002013-05-17T11:34:16.643+02:00Bardzo chętnie bym to obejrzał. Nicolettę Machiave...Bardzo chętnie bym to obejrzał. Nicolettę Machiavelli widziałem chyba jedynie w "Navajo Joe". Filmografia Lenziego jest imponująca pod względem ilości - 65 filmów w ciągu 34 lat. W samym 1976 roku nakręcił trzy filmy sensacyjne.Mariusz Czernichttps://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-18128781600224326992013-05-16T21:57:37.091+02:002013-05-16T21:57:37.091+02:00Z ostatnio obejrzanych:
,,Il Trucido e lo Sbirro&#...Z ostatnio obejrzanych:<br />,,Il Trucido e lo Sbirro'' aka ,,Free Hand for a Tough Cop''<br /> reż. Umberto Lenzi 1976<br /><br />Sergio Marazzi siedzi w pierdlu, jest zarośnięty, jak dziki agrest, nosi na głowie afro , ma ksywę ,,Śmietnik'' ( Monnezza ) i gra go Tomas Milian - jednym słowem, jest nieżle :D Komisarz Sarti (Claudio Cassinelli ) literalnie wykrada Monnezzę z więżnia, licząc , ze ten doprowadzi go do gangstera Brescianelliego ( Henry Silva ).<br />Obaj docierają do trzech ukrywających się po nieudanym napadzie zakapiorów i zapinają im kit, że to Brescianelli ich wystawił. Tamci ochoczo godzą się na współpracę - w ten sposob Sarti ma żądny krwi bandycki szwadron specjalny, z którym rusza w miasto na łowy.<br />Czego, jak czego, ale akcji to tu nie brakuje.Nasi bohaterowie znaczą szlak licznymi trupami pomniejszych obwiesiów, rozwalając po drodze kilka zorganizowanych grup. Sarti ma często problem z upilnowaniem swoich bardzo niesfornych podkomendnych i wcale nie zawsze mu się to udaje, sam zresztą nie przebiera w środkach. Ale nie ma się czemu dziwic. Rzym połowy lat 70-tych jawi się, jako autentyczne miasto bezprawia. Mamy np. scenę, gdzie dwóch nastolatków wchodzi do kina, jeden wali kasjerkę w twarz papierowym pudełkiem z serwetkami ( w srodku jest cegła ) i szyje kasę.. na ścianie wiszą plakaty ,, Salonu Kitty'' Brassa i ,,W Kręgu Zła'' Melville'a. Jest napad na pociąg, na bank, na supermarket, dwie sceny hardkorowego odbijania zakładników, z całkowitą olewką ich bezpieczeństwa, podczas ulicznego starcia bandzior wyrywa jakiejś kobiecie wózek z dzieckiem, pcha go z całej siły na Sartiego i Monezzę, po czym otwiera ogień, a nasi bohaterowie odruchowo chowają się za ten wózek :D <br />To ostre jak kosa poliziottesco przyrządził Lenzi według przepisu Dardano Sacchettiego , a uwiecznił zmarły w tym roku, znakomity operator Luigi Kuiveller ( ,,Proffondo Rosso'' ,, New York Ripper'' ). Milian zagrał przebojowo, jak najlepszy murzyn wśród białych aktorów :D W finale dociera do wiejskiej rudery, gdzie Brescianelli trzyma porwaną, chorą dziewczynkę. Dla niepoznaki przebiera się za pastucha ( kapelusz szeroki, jak rzeszoto, kamizelka z miśka ) , ciągnie ze sobą stado baranów i udaje niemowę. To po prostu trzeba zobaczyc.<br />Grający komisarza Cassinelli zagrał przekonująco i obronił się, choc z powierzchowności jest jednak za miękki do takich ról.<br />Henry Silva ma tu mało ekranowego czasu i gra oszczędnie - nieważne, niektórzy mają tak, że wystarczy, że się tylko pojawią i napięcie samo rośnie. W jeszcze mniejszej roli cieszy oko jedna z piękności tamtych lat - Nicoletta Machiavelli : z TYCH Machiavellich, jest potomkinią autora ,, Księcia''.<br />Przewodni motyw muzyczny Bruno Canfory przypomina ,, Blue Train'' Johna Coltrane.<br />,, Trucido...'' był wielkim hitem kasowym, postac Monnezzy Milian zagrał jeszcze w czterech, z filmu na film, bardziej komediowych sequelach. <br />Rewelacja.<br /><br /><br /><br />Simplynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-9526502297206686432013-05-16T17:41:29.686+02:002013-05-16T17:41:29.686+02:00Dodam jeszcze, że wcześniej wspomniałeś, że w &quo...Dodam jeszcze, że wcześniej wspomniałeś, że w "Dellamorte" Soavi połączył wiele niepasujących do siebie elementów, więc miałem nadzieję, że może i w debiucie pokusił się o jakąś zabójczą mieszankę zamiast kręcić klasycznego reprezentanta gatunku. Prawdopodobnie stąd rozczarowanie.<br />A "Kościół" pozornie wygląda na zupełnie inne kino, lecz w pewnym momencie staje się filmem podobnym ze względu na motyw zamknięcia bohaterów w jednym budynku i sprawdzenie, który z nich ma pecha, a który - farta ;)Mariusz Czernichttps://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-34741466078624382772013-05-16T15:47:45.586+02:002013-05-16T15:47:45.586+02:00Tak, wiem że "Deliria" jest zgodna z def...Tak, wiem że "Deliria" jest zgodna z definicją slashera, dlatego napisałem wyżej, że jako slasher to może i jest dobry. Ale jednak oczekiwałem czegoś więcej. Mariusz Czernichttps://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-47505126053436388392013-05-16T13:43:17.037+02:002013-05-16T13:43:17.037+02:00Slasher jest z natury powierzchowny, Twoje zarzuty...Slasher jest z natury powierzchowny, Twoje zarzuty co do ,,Delirii'' to są w zasadzie dystynktywne cechy tego podgatunku, to się albo lubi ( i kupuje ) albo nie. Cały film jest w zamyśle groteskowy, Pan Sowa jest idealnym wytworem świata przedstawionego.<br />,,Kościół'' to nadmiar i przeładowanie, bardziej - jak wspomniałeś - sekwencja scen, z maksymalnym poluzowaniem rygoru fabuły. Nie każdemu coś takiego odpowiada. Mnie chyba tak, moim ulubionym filmem w podobnej estetyce jest ,,Gotyk'' Kena Russella, bardzo ,,grzybowe'' kino :)<br />Nie mniej, ,,Kościół'' jest trochę ,,puszczony'', gdzieś to tam jakby gubi melodię i podjada własny ogon :D<br />,,Sekta'' też jest taka tripowa. <br /> Simplynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-75545202226085476402013-05-16T13:10:56.827+02:002013-05-16T13:10:56.827+02:00Bardzo możliwe, bo jego drugi film "La chiesa...Bardzo możliwe, bo jego drugi film "La chiesa" również mnie nie zachwycił. Oba filmy wydały mi się niedopracowane, w "Delirii" intryga jest pretekstowa i łatwa do przewidzenia, aktorstwo jest kiepskie, a postacie irytujące (w tym policjanci tradycyjnie w rolach idiotów), morderca w stroju sowy też wydał mi się dziwnym pomysłem, raczej śmiesznym niż budzącym niepokój. "La chiesa" od strony fabularnej prezentuje się lepiej, początek jest intrygujący, ale im dalej w las tym większa konsternacja mnie ogarniała. Wyszedł z tego zlepek lepszych i gorszych pomysłów, z przewagą tych gorszych, niestety. No ale Asia Argento całkiem okej.<br />Oczywiście "La Setta" i "Dellamorte" na pewno obejrzę, ale coś czuję, że fanem Soaviego nie zostanę ;)Mariusz Czernichttps://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-4531901502983944562013-05-16T12:34:47.904+02:002013-05-16T12:34:47.904+02:00,,Deliria'' to bardzo błyskotliwy debiut, ...,,Deliria'' to bardzo błyskotliwy debiut, ironiczny i pomysłowy ; to slasher dyplomowany z ,,giallowym wykształceniem'' :D<br />Ale rządzą ,,La Setta'' i ,,Dellamorte...''. <br /> Simplynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-49096640109976780412013-05-16T09:27:56.130+02:002013-05-16T09:27:56.130+02:00Ja z kolei jestem rozczarowany debiutem Soaviego c...Ja z kolei jestem rozczarowany debiutem Soaviego czyli "Delirią". Nie uważam więc, aby "Arrivederci..." był najsłabszym filmem tego twórcy, ponieważ "Deliria" prezentuje gorszy poziom. Jako slasher to może i dobry, ale do poziomu filmów Argento to jednak daleko.Mariusz Czernichttps://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-20037720783638209172013-05-16T02:04:03.544+02:002013-05-16T02:04:03.544+02:00No obejrzałem ,,Arrivederci...'' i jeśli m...No obejrzałem ,,Arrivederci...'' i jeśli mam byc szczery, to dupy nie urwało. Widac momentami rękę fachowca, ale w stosunku do wcześniejszych dokonań, to to jest spory regres. film się dzieli jakby na trzy części , z których własnie pierwsza najbardziej mnie zaintrygowała : gośc z pokręconą przeszłościa, aura nocnego lokalu,ogolna deprawacja, ,,aniołek'' wyłapuje z bani, zdechły krokodyl przynoszący pecha, którego emblemat sobie potem walnął na drzwiach, cały wątek z dojrzałą blondyną z obuwniczego ,uwodzenie przez dominację i stawianie pod ścianą, ,Aqualung'' Jethro Tull,ogólnie klimat, jak z Jima Thompsona: wciągnęło mnie.<br />Tylko to sie urywa, potem mamy regularną, standardową gangsterkę, może trochę przez ten nihilizm bliską yakuzom Takashi Miikego - jest przyzwoicie,ale niewiele ponad.<br />A potem, jak sobie tą laskę znalazł, to już jest bieda z nędzą, łzawą tandetą wali na kilometr. Tak sobie pomyślałem, że Soavi za długo siedział w tej telewizji, to niestety widac. Nie skreślam go, oby sie w końcu odrodził, bo potencjał facet dalej ma.<br />Ps. Bez porównania lepszym filmem z podobnym bohaterem, którego podłośc go przerasta i nie daje mu szans na zmianę, jest ,, Młody Adam'' Davida McKenzie.<br />Ps.2 Podobał mi się montaż w pierwszej scenie, jak koleś podnosi szklankę do ust i mamy przejście do subiektywnej kamery sunącej przez wodę ( jakby chciał całą rzekę wypic :D ), spowici w folię snajperzy i ostatni kadr z parasolami ujętymi z góry. Simplynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-83782843225555303442013-05-15T20:59:49.731+02:002013-05-15T20:59:49.731+02:00Ja dodałam dzięki nim: http://pomocnicy.blogspot.c...Ja dodałam dzięki nim: http://pomocnicy.blogspot.com/2012/10/jak-dodac-lubie-to-w-kazdym-poscie.html<br />:)Aniahttps://www.blogger.com/profile/06877908227231908932noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-4016057481333306612013-05-14T19:11:18.096+02:002013-05-14T19:11:18.096+02:00Widzę, że zamiłowanie do włoskiego kina rozwija si...Widzę, że zamiłowanie do włoskiego kina rozwija się u Ciebie :). To dobrze. Ja póki co zapraszam do oceny nowej szaty graficznej bloga westerny.blog.pl i ewentualnych wskazówek co poprawić lub usprawnić.<br />Pozdrawiam.Westernyhttp://westerny.blog.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-5470852162580603122013-05-14T09:48:57.083+02:002013-05-14T09:48:57.083+02:00Przyznam się, że nie wiem jak zainstalować przycis...Przyznam się, że nie wiem jak zainstalować przycisk "lubię to", próbowałem coś zmienić w kodzie szablonu, ale nie działa. Wstawiłem jednak coś takiego jak "reakcje" ;)Mariusz Czernichttps://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-15430705086535539612013-05-13T23:08:50.423+02:002013-05-13T23:08:50.423+02:00Ja bym chciała zgłosić wniosek [lubię wnioski]. Po...Ja bym chciała zgłosić wniosek [lubię wnioski]. Pousuwałeś wszystkie wtyczki społecznościowe i nie ma jak polubić posta, a komentarz jednak nie zawsze się nasuwa na myśl :)<br />Może by tak wrzucić jakieś "lubię to" chociażby?Aniahttps://www.blogger.com/profile/06877908227231908932noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-58423133319923764952013-05-13T14:37:56.328+02:002013-05-13T14:37:56.328+02:00Postaram się może nawet dziś obejrzec. ,,Dellamort...Postaram się może nawet dziś obejrzec. ,,Dellamorte...'' to nie jest typowy horror, a taki mix zombie movie, kometii romantycznej, baroku, surrealizmu, satyry społecznej i ciul wie, czego jeszcze. Tylko, że większości, to by z takich ingrediencji wyszła jakaś kupa bez sensu, a Soavi wszystko tak genialnie i ekscentrycznie zorkiestrował, że lepiej nie można. Lata 90-te, to była całkowita flauta na horror we Włoszech. Ten film został olany przez krytyków i publicznośc, odkryli go w zasadzie po latach fani, przywracając należny status.<br />Innym takim wyjątkiem, też absolutly must see, jest ,,Dark Waters'' Mariano Baino'' z 94, jeden z pierwszych ( jak nie pierwszy) zachodni film kręcony w byłym ZSRR. Konkretnie na Ukrainie, w dzikich, baśniowo upiornych miejscówkach. Wolna adaptacja ,,Shadow Over Innsmouth'' Lovecrafta. Mistrzostwo świata.<br />Soavi pracował też z Fulcim, Lamberto Bavą i Joe D'Amato, ktory mu debiut wyprodukował. Przejął po nich pałeczkę, tylko pech chciał, że igrzyska się nagle skończyły.<br />Oglądac i jeszcze raz oglądac :) Simplynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-7046081322001184202013-05-13T14:09:22.172+02:002013-05-13T14:09:22.172+02:00Mnie teraz nie pozostaje nic innego jak zabrać się...Mnie teraz nie pozostaje nic innego jak zabrać się za jego horrory. Ja słyszałem, że "Dellamorte" jest właśnie najlepszy, na imdb ma wyższą ocenę od poprzedników, w "Leksykonie filmowego horroru" (aut. B. Paszylk) również jest bardzo chwalony. Ale to może po latach dopiero został doceniony. <br />Ciekaw jestem jak oceniłbyś jego wyskok w stronę eurocrime'u. Mnie z początku nie zaangażował i rozłożyłem sobie seans na dwa dni, ale im bliżej końca tym bardziej intrygowała mnie ta historia. Nie wszystkim przypadnie do gustu, ale skoro tak bardzo cenisz twórczość Soaviego to myślę, że ten film również nie powinien Cię rozczarować ;)Mariusz Czernichttps://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-72326362874282849412013-05-13T13:46:55.633+02:002013-05-13T13:46:55.633+02:00Mam to, jeszcze czeka w kolejce. Takie dobre?
Soav...Mam to, jeszcze czeka w kolejce. Takie dobre?<br />Soavi to maestro di tutti maestri, po lodowatym przyjęciu ,,Dellamorte Dellamore'' w latach 90-tych wypiął się na X muzę. <br />Ja nie tak dawno obejrzałem ,,Sektę'', jedyny jego horror,którego nie znałem. Efekt?<br />Pozamiatało mną dokumentnie, tak genialnego horroru lata nie oglądałem. Talent, wyobrażnia i warsztat tego człowieka są niedoścignione.<br />Nie wiem, może się w końcu przełamię i jakis większy tekst o tym napiszę.<br />Forza Italia!Simplynoreply@blogger.com