tag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post304625884290192262..comments2024-03-12T18:49:01.124+01:00Comments on Panorama kina: Podwójny seans grozyMariusz Czernichttp://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-330903488078178082013-03-07T12:16:39.344+01:002013-03-07T12:16:39.344+01:00Oryginału "Domu na Przeklętym Wzgórzu" n...Oryginału "Domu na Przeklętym Wzgórzu" nie lubię, bo jak dla mnie za bardzo trąci myszką, co wpływa negatywnie na wzbudzenie u mnie uczucia niepokoju podczas seansu. Za to uwielbiam "Ostatni dom po lewej" Cravena i w ogóle nie rozumiem, czemu ta marna kopia (remake) bez tego surowego klimatu, z którego zasłynął oryginał jest bardziej przez ludzi doceniana...Anna Plich (Buffy1977)https://www.blogger.com/profile/18309889840407716088noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-13645006661883749702013-03-06T09:43:09.863+01:002013-03-06T09:43:09.863+01:00Nie oglądałem remake'u i po obejrzeniu orygina...Nie oglądałem remake'u i po obejrzeniu oryginału nie mam ochoty oglądać nowej wersji. Film Cravena jest dobry i jest to chyba najbardziej realistyczny film w jego karierze, można go potraktować także jako dramat, a nie tylko horror. <br />Horror również nie należy do moich ulubionych gatunków, lecz czasem lubię obejrzeć coś mocniejszego. Mariusz Czernichttps://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-65426820963268030852013-03-05T19:10:44.048+01:002013-03-05T19:10:44.048+01:00Raczej omijam ten gatunek, bo tchórz ze mnie stras...Raczej omijam ten gatunek, bo tchórz ze mnie straszny, ale na Cravena mam ochotę. Problem w tym, że oglądałam nową wersję "Ostatniego domu..." z 2009 roku i ogromnie mi się nie podobała. Widziałeś obydwa filmy? Jest sens oglądać pierwowzór?AnnRKhttps://www.blogger.com/profile/09353203426579387041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-36812336859670585142013-03-03T14:04:58.881+01:002013-03-03T14:04:58.881+01:00Właśnie mi przypomniałeś, że nie oglądałem jeszcze...Właśnie mi przypomniałeś, że nie oglądałem jeszcze "Teksańskiej masakry" Hoopera.Mariusz Czernichttps://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-32281143086916427802013-03-03T11:50:34.734+01:002013-03-03T11:50:34.734+01:00,, Hills Have Eyes'' nie ma nic wspólnego ...,, Hills Have Eyes'' nie ma nic wspólnego z tym, co się z kanibalistyczną klasyką tradycyjnie kojarzy ( Lenzi, Deodato ) - to rzecz mocno w stylu ,, Texańskiej Masakry....'' i też na podobnym poziomie, film na prawdę świetny. Remake też mega dobry.<br />,,Enter of the Ninja'' nie widziałem, pasiłoby obadac, bo z Golanem i Globusem nie ma żartów :D <br />Z George'ów, to tam jeszcze Christopher występuje ( ,, Pieces'' ,, City of Living Dead'' ) , ale to nie rodzina z Susan.Simplynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-60321578218500605062013-03-03T11:37:53.953+01:002013-03-03T11:37:53.953+01:00,,Kruk''' to jest w ogóle komedia, nie...,,Kruk''' to jest w ogóle komedia, nie horror i to nieszczególnie porywająca. Tyle, że z potężną obsadą - Price, Karloff, Peter Lorre i Nicholson.<br />,,Mucha'' Kurta Neumanna, to film, który będę pamiętał do końca życia - to drugi horror, jaki widziałem w życiu (miałem jakieś 6-7 lat ) - mało się w gacie nie posrałem i przez ponad miesiąc miałem koszmary.<br />Po latach odświeżywszy sobie film wciąż jestem pod wrażeniem ( poprowadzenie fabuły to majstersztyk ) a finalny akord w pajęczynie nadal wypierdala z butów.<br />Z Price'em, to ,, Witchfinder General'' obowiązkowo.<br /><br />Simplynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-91792918674256679022013-03-03T11:00:06.384+01:002013-03-03T11:00:06.384+01:00Mam spore zaległości jeśli chodzi o filmy z Price&...Mam spore zaległości jeśli chodzi o filmy z Price'em, np. wspomniany przez Ciebie "Gabinet Figur Woskowych" - chętnie bym to obejrzał.Mariusz Czernichttps://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-15538905592883144662013-03-03T10:57:30.892+01:002013-03-03T10:57:30.892+01:00"Hills Have Eyes" chętnie kiedyś obejrzę..."Hills Have Eyes" chętnie kiedyś obejrzę, chociaż tematyka kanibalistyczna mnie raczej zniechęca. "Autostop Rosso Sangue" kojarzy mi się z niemieckiej telewizji, możliwe że spodoba mi się bardziej od filmu Bavy ze względu na element estetyczny w postaci Corinne Clery :) No i nazwisko Franco Nero to też solidna firma. A propos Nero widziałeś może "Enter the Ninja" (1981), w którym aktor ten zagrał wąsatego wojownika ninja, a partnerowała mu Susan George. Słyszałem, że to straszny badziew, ale chętnie bym obejrzał :DMariusz Czernichttps://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-31718981866019578562013-03-03T10:35:15.475+01:002013-03-03T10:35:15.475+01:00"Kruka" z Price'em jeszcze nie widzi..."Kruka" z Price'em jeszcze nie widziałem, ale "Mucha" to według mnie znakomity, pomysłowy i zaskakujący horror s-f. Remake Cronenberga wprawdzie też jest udany, choć zupełnie inny, ale jeśli miałbym wrócić do tej historii to wolałbym obejrzeć raz jeszcze klasyka z lat 50. A z Christopherem Lee oglądałem niedawno "Mumię" z 1959 i byłem rozczarowany, moim zdaniem to raczej kiepskie kino. Z twórczości Cravena to oprócz "Last House" widziałem jeszcze "Koszmar z ulicy Wiązów", "Krzyk" i "Red Eye". Wszystkie trzy są godne polecenia.Mariusz Czernichttps://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-13828495780709244052013-03-02T23:20:51.321+01:002013-03-02T23:20:51.321+01:00David Hess wykreował tu jednego z najbardziej zap...David Hess wykreował tu jednego z najbardziej zapadających w pamięc psycholi w historii gatunku. Zmarło mu się w 2011 na atak serca.<br />W kolejce czekają u mnie dwa filmy z jego udziałem - ,, The House on the Edge of the Park'' Deodato - gdzie nasz sympatyczny kolega gra podobnego skurwysyna, a sam film to rape'n'revenge + home invasion inspirowane debiutem Cravena. Drugi to ,, Autostop Rosso Sangue'' Pasquale Festa Campanile'a - car invasion:D w stylu Bavy, gdzie Hess porywa samochód z Frankiem Nero za kierownicą.<br />,,Last House...'' Cravena to niezwykle ważny i świeży film na tamten moment,kiedy idealizm kontrkultury rozpuszczał się w kwasie, a permisywna entropia stała się punktem wyjścia i dojścia.<br />Film idealnie brudny i surowy, voyeurystyczny, dający poczucie mimowolnego, niechcianego uczestnictwa, znienawidzony chocby przez Stephena Kinga. Do tematu ,, przemoc rodzi przemoc'' powróci Craven w ,, Hills Have Eyes'' z 77.<br /> Simplynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-14501080886517119332013-03-02T17:44:43.631+01:002013-03-02T17:44:43.631+01:00Wstyd się przyznać, ale o ile Craven to postać, o ...Wstyd się przyznać, ale o ile Craven to postać, o której nie sposób nie słyszeć, o tyle znam go właśnie jedynie ze słyszenia. Do tej pory nie oglądałem takich klasyków jak Krzyk. Swoja drogą Ostatni dom po lewej miał chyba nie dawno jakiś remake, przy którym Craven też maczał palce?<br /><br />Domu na przeklętym wzgórzu też nie widziałem, ale mam go w planach, tak jak pozostałe B-Horrory z Pricem, których jeszcze nie zaliczyłem. Jakiś czas temu miałem okazję oglądać Muchę i Kruka, i w sumie bardzo lubię te klimaty. Staram się w miare możliwości nadrabiać te klasyki z takimi tuzami jak Christopher Lee i właśnie Price. <br /><br />PozdrawiamSimonhttps://www.blogger.com/profile/08363459563805181042noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1644018982722270164.post-45169197168335842042013-03-02T13:39:12.009+01:002013-03-02T13:39:12.009+01:00Powiem ci, że nieźle mnie zainteresowałeś. Jak nie...Powiem ci, że nieźle mnie zainteresowałeś. Jak nie lubię tego gatunku tak te starsze filmy mogą okazać się całkiem dobre. Ja z tych starszych z Vincentem Price'm oglądałam "Gabinet Figur Woskowych" i był całkiem niezły. Na pewno obejrzę "Dom na przeklętym wzgórzu"!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00094449781398427187noreply@blogger.com