Poprzednia edycja Splat!FilmFest okazała się dla mnie bardzo udana, więc w tym roku chciałbym polecić ten festiwal, tym bardziej że odbędzie się nie tylko w Lublinie, ale również (po raz pierwszy) w Warszawie. Szczególnie mile widziani są miłośnicy horrorów, thrillerów i czarnych komedii, ceniący zarówno krwawą rozrywkę jak też kino arthouse'owe i psychologiczne. W Centrum Kultury w Lublinie impreza rozpocznie się 26 listopada, a zakończy 2 grudnia, następnie przeniesie się do warszawskiej Kinoteki w dniach 5 – 9 grudnia.
Program podzielony jest na sekcje tematyczne. Najważniejsza jest sekcja STRACH I TERROR, gdzie można trafić na pozycje, których celem jest dostarczenie mocnych wrażeń. Na otwarcie festiwalu zostanie zaprezentowany The Wind (Wiatr), utwór łączący nadnaturalny thriller z feministycznym westernem. Ciekawie zapowiada się nakręcona w Tunezji produkcja Dachra inspirowana tunezyjską grozą ludową. Ekstremalnych doznań można się spodziewać po Władcach chaosu, opowieści o blackmetalowej scenie muzycznej reprezentowanej przez norweską grupę Mayhem. Z kolei Pyewacket to psychologiczny thriller z motywem okultyzmu, a meksykański Vuelven (Tygrysy się nie boją) wyróżnia się tym, że pokazuje mafijne porachunki oczami dzieci, nie rezygnując przy tym z elementów fantasy. Zaskoczyć może również duński thriller Cutterhead (Głowica) oraz psychologiczny arthousowy film grozy z Niemiec pt. Luz. Znalazło się także miejsce na polski horror Wilkołak, wyróżniony na festiwalu w Gdyni nagrodą za reżyserię i muzykę.
W sekcji STRASZNIE ŚMIESZNE znajdziemy horrory złagodzone humorem, takie jak Biurowa rebelia (czyli krwawa jatka w korporacji), Zabójczy Bóg (hiszpańska czarna komedia) oraz Piercing (frywolna makabreska na podstawie powieści Ryû Murakamiego, autora Gry wstępnej zekranizowanej przez Takashiego Miike). Zaskakującą pozycją na tegorocznym Splacie jest dwuczęściowa produkcja Najlepsi przyjaciele z udziałem znanego z The Room duetu Greg Sestero - Tommy Wiseau.
Za najważniejsze wydarzenie festiwalu uważana jest obecność Lloyda Kaufmana, współzałożyciela wytwórni Troma, reżysera, producenta i współautora kultowych dzieł wytwórni. W związku z tym powstała osobna sekcja o nazwie TROMA, w której znalazły się: Toksyczny mściciel, Napromieniowana klasa i Terror Firmer oraz wykład pt. Krew, seks, flaki i TROMA, czyli o najbardziej niepokornych twórcach horrorów klasy B na świecie.
Organizatorzy nie zapomnieli o miłośnikach starych filmów grozy, umożliwiając im obejrzenie na dużym ekranie Suspirii (reż. Dario Argento), pierwszy raz w Polsce w wersji odnowionej do najwyższej jakości obrazu (4K), a także pierwszego Halloween (reż. John Carpenter), które w tym roku obchodzi 40-lecie i z tej okazji będzie można obejrzeć film ze znanym lektorem Maciejem Gudowskim czytającym na żywo. Nie należy również zapominać o osławionym polskim horrorze Wilczyca, po projekcji którego odbędzie się spotkanie z reżyserem Markiem Piestrakiem. Te atrakcje zostały wrzucone do szuflady z napisem KULTOWE.
Testem wytrzymałości dla widza będzie blok zatytułowany WTF, w którym jest miejsce na utwory dziwne, wyjątkowe, surrealistyczne: francuską czarną komedię Au poste! (Mam cię na oku) w reżyserii twórcy Morderczej opony, mocno absurdalny Relaxer i portugalski surrealistyczny Diamantino, który w niezwykły sposób drwi ze współczesnej kultury.
Nie wymieniłem wszystkich tytułów, być może jest w programie jeszcze jakieś dzieło, które może okazać się miłą niespodzianką, a może nawet odkryciem roku. Będzie też blok filmów krótkometrażowych, panele dyskusyjne, wykłady, spotkania z gośćmi. Oprócz wspomnianych wyżej Lloyda Kaufmana, Marka Piestraka i Macieja Gudowskiego swoją obecność na festiwalu zapowiedzieli Adrian Panek, reżyser Wilkołaka, a także Lukas Feigelfeld i Aleksandra Cwen, czyli reżyser i protagonistka Hagazussy, którą notabene też będzie można obejrzeć (ten tytuł już w lutym był w repertuarze Centrum Kultury w Lublinie – w ramach cyklu Splat!Nights).
Więcej informacji i pełny program imprezy na stronie www.splatfilmfest.com.
Czwarta edycja promowana jest zwiastunem ukrytym pod tym linkiem.
Czwarta edycja promowana jest zwiastunem ukrytym pod tym linkiem.
PS. Autor niniejszego posta mieszka i pracuje w Lublinie, więc będzie (prawdopodobnie, jeśli nic nie stanie na przeszkodzie) uczestniczył w lubelskiej edycji festiwalu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz