Autorka: Daphne du Maurier
Utwory Daphne du Maurier trudno zaklasyfikować do konkretnego gatunku. Autorka, uważana za mistrzynię horroru, nie stosuje typowych dla horroru chwytów, unika efektownych zwrotów akcji i opisywania brutalnych szczegółów. W jej powieściach jest wyczuwalna groza, ale jest ona subtelna, delikatna, zaś źródłem niepokoju i napięcia nie są zjawiska nadprzyrodzone, tylko mroczna strona ludzkiej natury.
Władaj Brytanio pokazuje mieszkańców Kornwalii, którzy stają w obliczu niezwykłej sytuacji. Ich kraj połączył się ze Stanami Zjednoczonymi. Politycy zapewniają, że ta unia może przynieść tylko korzyści, ale działania Amerykanów stają się coraz bardziej niepokojące. Anglicy mają powody przypuszczać, że unia dwóch anglojęzycznych narodów jest kłamstwem, mającym na celu podporządkowanie sobie kraju, na którym można wiele zarobić. W Wielkiej Brytanii są przecież wspaniałe zabytki, których historia sięga wiele wieków wstecz, kiedy Stanów jeszcze nie było. Wszelkie próby sprzeciwu oraz nakłanianie do sabotażu i rebelii mogą doprowadzić do rozlewu krwi, do wojny. Czy warto się więc sprzeciwiać panującemu porządkowi? Jak daleko można się posunąć, kiedy widać, że życiu najbliższym zagraża niebezpieczeństwo lub niewola? Czy śmierć jednego człowieka mniej obciąża sprawcę niż zabicie wielu ludzi w jednym wybuchu?
Bohaterami powieści nie są jednak żołnierze, zastanawiający się czy rozpętać wojnę. Zbiorowym bohaterem książki jest liczna rodzina oraz jej sąsiedzi, farmerzy. W centrum uwagi jest 20-letnia dziewczyna, jej babcia oraz gromadka adoptowanych dzieci. Czy taka ekipa jest w stanie sprzeciwić się władzom i wykurzyć nieproszonych gości (Amerykanów) ze swojego kraju? Zarówno okupanci jak i Kornwalijczycy mają swoje racje i motywy, i aby osiągnąć cel zmuszeni są stosować metody, niekorzystne dla drugiej strony, powodujące konflikt. Przez długi czas wyczuwa się, że wkrótce musi nadejść przełomowy moment, który zmieni panującą sytuację. Powstaje zjawisko, które pisarka nazwała efektem kuli śniegowej: Ktoś popchnie małą śnieżkę, a potem ona nabiera przyśpieszenia, zagarnia po drodze coraz więcej śniegu i nagle powstaje lawina, giną ludzie i ich dobytek.
Daphne du Maurier okazała się doskonałą obserwatorką ludzkich zachowań. Opisała ciekawe charaktery: dzieci, młodzież, a także starców, którzy swoją energią i kreatywnością dorównują ludziom młodym. Natomiast relacje pomiędzy bohaterami są nieco skomplikowane, ale przekonujące. Bywa też tak, że za pomocą wstawek historycznych autorka próbuje oceniać ludzi jako żądne krwi i pragnące władzy społeczeństwo. Przykładem na to jest fragment: Nie ma sensu zagłębiać się w historię, opowiadać o upadku Rzymu, o chorym społeczeństwie sprzed dwóch tysięcy lat, które żłopało wino i przyglądało się walkom gladiatorów, podczas gdy chrześcijanie tłoczyli się w katakumbach. Ci sami chrześcijanie po dojściu do władzy palili przecież ludzi na stosach, łamali ich kołami. I chociaż w powieści nie ma brutalnych tortur ani palenia na stosach to wcale nie oznacza, że społeczeństwo bardzo się zmieniło. Współcześni ludzie, tak jak i bohaterowie książki, marzą o władzy, a kiedy widzą, że coś im przeszkadza w osiągnięciu celu gotowi są zabijać lub stosować psychiczne tortury (ograniczanie dostępu do wody i prądu, aresztowania, telefony na podsłuchu, szlabany na drogach).
Daphne du Maurier była niezwykle utalentowaną, ale niestety niedocenianą pisarką. Być może nigdy nie odniosłaby sukcesu, gdyby Alfred Hitchcock nie zekranizował Rebeki. I chociaż jej opowiadania są czasami nudne to nie mogę tego powiedzieć o powieściach. Kiedy pisała powieść to dawała z siebie bardzo dużo, wykazując się ogromnym talentem, znajomością ludzkiej psychiki i dużą wiedzą na temat historii swojego kraju. Miała specyficzny, rozpoznawalny styl, łączący różne motywy i gatunki, mroczną tajemnicę z romansem gotyckim, thriller z dramatem psychologicznym. Nie unikając ironii i humoru opowiadała o zwykłych ludziach, próbujących zrozumieć otaczający ich świat oraz motywy, jakie kierują postępowaniem obywateli. Władaj Brytanio to nie jest na pewno najlepsza książka pisarki, ale i tak warto ją przeczytać. Jest to powieść interesująca, trzymająca w napięciu i mówiąca wiele na temat kondycji współczesnego człowieka w cywilizowanym świecie, w którym żądza władzy i pragnienie wolności są silniejsze niż wola życia.
0 komentarze:
Prześlij komentarz