Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Carlos Saura. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Carlos Saura. Pokaż wszystkie posty

Anna i wilki

Ana y los Lobos (1973 / 102 minuty)
reżyseria: Carlos Saura
scenariusz: Rafael Azcona, Carlos Saura

Tytuł Ana y los Lobos brzmi jak nazwa zespołu rockowego, ale tak nazywa się film produkcji hiszpańskiej, w którym reżyser nie korzystając z gatunkowych klisz przedstawia autorską wizję świata pełnego zła, hipokryzji i fanatyzmu. Można film nazwać dramatem obyczajowym, ale to nie mówi absolutnie nic na temat jego treści i siły oddziaływania. O ile Mrożony pepermint był stylistycznym i narracyjnym ćwiczeniem, które mogło się podobać nielicznym, tak Anna i wilki nie powinny pozostawić nikogo obojętnym. Pod warunkiem, że obejrzy się do końca, gdyż finał wstrząsa odbiorcą i powoduje całkowity opad szczeny na podłogę. Carlos Saura, najbardziej znany z wybitnego dramatu pt. Nakarmić kruki, już w tym wcześniejszym filmie udowadnia niesamowitą zdolność do metaforycznego przedstawiania otaczającej go rzeczywistości.

Niewiniątka czy zbłąkane owieczki? Dziecięce role filmowe.

28 grudnia 1895 roku odbył się w paryskim Grand Café pierwszy publiczny pokaz kinematografu. Zaprezentowano wówczas 9 krótkich filmów, z których większość to pozbawione fabuły scenki z życia, jak Wyjście robotników z fabryki i Wjazd pociągu na stację w La Ciotat. W programie był też jeden film z fabułą - burleska pt. Polewacz polany, w której niesforny chłopak robi psikusa ogrodnikowi. Od samego początku kina dzieci pełniły więc komediową funkcję i robiąc sobie żarty z dorosłych miały bawić publiczność. Gdy scenariusz oferował coś więcej niż zabawę zatrudniano doświadczonego aktora lub aktorkę zakładając, że dziecko sobie nie poradzi. Tak było w przypadku Mary Pickford i Richarda Barthelmessa, którzy nawet w dojrzałym wieku grywali nastolatków. Na przykład Mary Pickford miała 27 lat, gdy zagrała 12-letnią Pollyannę. W 1921 roku nastąpił przełom, kiedy Brzdąc Charliego Chaplina z 7-letnim Jackie'm Cooganem bił rekordy oglądalności. W pogoni za sukcesem wytwórnie hollywoodzkie zaczęły szukać małoletnich aktorów, z których można było zrobić klaunów rozśmieszających lub wzruszających publiczność. W latach 1922-44 czyli zarówno w epoce kina niemego jak i dźwiękowego studio Hala Roacha produkowało cieszący się olbrzymią popularnością cykl komediowy Our Gang (Klan urwisów) o perypetiach nieznośnych psotników.